czwartek, 25 maja 2017

[68] Zachcianek


Tytuł: Zachcianek ♥ Autor: Katarzyna Michalak ♥ Tom: 2
Wydawnictwo: Literackie ♥ Data wydania: 28 maja 2015 ♥ Stron: 368


,, Liczą się tylko marzenia. Bez nich jesteś niczym więcej niż pyłem na wietrze"

Kolejny raz było mi dane poznać twórczość pani Katarzyny Michalak. Moja przygoda z tą autorką rozpoczęła się od uwielbianej przeze mnie serii kwiatowej. Oczarowana jej książkami postanowiłam przeczytać wszystko, co wyjdzie spod pióra pani Michalak. "Zachcianek" jest kontynuacją historii Patrycji, której marzeniem było spotkać "tego jedynego". Pamiętacie ją? Pierwszy tom spodobał mi się, choć przyznaję, że nie wywołał u mnie dużego entuzjazmu. A jak jest z drugą częścią? 

Co mi się nie podoba, to na pewno wplatanie wątku o magii zarówno w pierwszym jak i drugim tomie. Rozumiem, że autorce mogło chodzić o to, by książka była oryginalna, ale sami przyznajcie - dorosła kobieta, pragnąca miłości i stabilizacji bawi się w magię, sabaty czarownic itp. Dziwne? Dziwne. Ja tego nie kupuję, choć innym czytelnikom może się to spodobać, to normalne. 

Ciężko było mi przekonać się do tej powieści. Lekkomyślność i dziecinność Patrycji (tak to najlepiej nazwać)  odstraszały mnie od tej książki z każdą kolejną stroną. Nie lubię takich bohaterów, którzy męczą mnie podczas lektury, jeśli wiecie, co mam na myśli. W pewnym momencie przełamałam się i zaczęło mi się podobać. Dałam Patrycji szansę i się nie zawiodłam. 

Książka jest pełna humoru i można się przy niej naprawdę dobrze bawić. Lekkie pióro pani Michalak, podobnie jak w innych jej powieściach sprawia, że czyta się bardzo przyjemnie i nadzwyczaj szybko. 

Powieść "Zachcianek" pokazuje czytelnikowi, że nie wszystko jest takie, jakie postrzegamy na pierwszy rzut oka. W książce jest wiele zaskakujących momentów i zwrotów akcji. 

Jeżeli przeczytaliście "Poczekajkę", koniecznie sięgnijcie po drugi tom. Mamy wakacje, a myślę, że to idealna pora dla tej lektury. Lekka, z poczuciem humoru - wprost idealna na urlop. Jeżeli nie przeczytaliście jeszcze "Poczekajki", to na co czekacie? :)


"Tak więc śpij słodko, Amre.
Twoje miejsce zajął On.
I prawdziwy, pachnący chlebem Dom."