poniedziałek, 10 lipca 2017

[72] Powrót do Mandalaj



Powrót do Mandalaj - Rasanna Ley - Wydawnictwo Literackie



Pomiędzy epokami i kontynentami... Przejmująca opowieść o obietnicy sprzed lat i miłości w czasach wojennej zawieruchy.
Eva Gatsby często zastanawiała się nad przeszłością swojego dziadka Lawrence'a i tym, co działo się z nim w Birmie podczas II wojny światowej. Lawrence uparcie unika tego tematu, dopiero służbowy wyjazd Evy, z zawodu antykwariuszki, do Mandalaj, sprawia, że starzec przerywa milczenie. Przekazuje wnuczce posążek leogryfa i prosi, by zwróciła go prawowitej właścicielce. Po przylocie Evy do Birmy okazuje się, że jej misja jest niebezpiecznie skomplikowana, a skarb, którego strzeże, staje się źródłem skandalu o poważnych konsekwencjach. Rozdarta między lojalnością względem rodziny a uczciwością, Eva postanawia uczynić wszystko, by poznać prawdę o przeszłości dziadka, do której kluczem jest posążek o opalizujących czerwonych oczach – tajemniczy symbol bogactwa Mandalaj.



"Powrót do Mandalaj" to trzecia powieść Rasanny Ley wydana przez wydawnictwo Literackie, a druga, którą miałam przyjemność czytać. Dlaczego przyjemność? Dlatego, że "Zatoka tajemnic" zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Bardzo mi się spodobała, dlatego kiedy zobaczyłam "Powrót do Mandalaj" w zapowiedziach wydawnictwa, od razu wiedziałam, że muszę ją koniecznie przeczytać. Tym razem autorka zabrała mnie w niesamowitą podróż do egzotycznej Birmy i po raz kolejny podróż z Rosanną Ley spodobała mi się ogromnie. 

Nowa powieść autorki to wspaniała historia miłości, która pomimo rozłąki dwojga kochanków, przetrwała wiele lat. To opowieść o wierności i prawdziwym uczuciu, o którym marzy każdy człowiek. Nie zabraknie tutaj również wątku kryminalnego, którego pojawienie się sprawia, że w książce cały czas coś się dzieje i fabuła w żaden sposób nie może nudzić czytelnika. 

Rosanna Ley doskonale opisuje sytuację. Podczas spotkania z książką, czytelnik cały czas ma wrażenie, że sam znalazł się w miejscu, gdzie właśnie rozgrywa się akcja powieści. Autorka posługuje się pięknym językiem, który jest przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko, a czas poświęcony na lekturę nie jest wcale zmarnowany. To opowieść, z którą warto się zapoznać. 

Jeśli jeszcze nie zapoznaliście się z twórczością autorki "Powrót do Mandalaj", jak najszybciej powinniście to nadrobić. Ja w niedalekiej przyszłości planuję zapoznać się również z "Domem na Sycylii", który wierzę, że mnie nie zawiedzie. Rosanna Ley ma naprawdę dobre pomysły na historie, a w połączeniu z talentem pisarskim, tworzy coś niezwykłego. Polecam każdemu, bo warto. 



sobota, 1 lipca 2017

[71] Zmyślona


Zmyślona - Katarzyna Michalak - Wydawnictwo Literackie


Lecz nie dręcz się tworami wyobrażni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.

"Zmyślona" jest trzecią i zarazem ostatnią częścią trylogii, którą rozpoczynała powieść "Poczekajka". Możecie u mnie przeczytać również recenzję pozostałych dwóch tomów, a tutaj skupię się na finalnej części. Poprzednimi byłam trochę rozczarowana. Nie to, żeby były bardzo złe - były po prostu słabe. Choć spędziłam z nimi przyjemnie czas, to nie zachwyciły mnie. Wiem, że autorkę stać na więcej. Przypominając sobie poprzednie części, po "Zmyśloną" sięgałam niechętnie. Okładka książki jest przecudowna, ale jak to się mówi - nie oceniaj książki po okładce - dlatego nie robiłam sobie nadziei. Ale wiecie co? Nie było najgorzej. Myślę, że finalny tom trylogii jest najlepszym. 

Autorka wprowadza kolejne komplikacje w życie naszej głównej bohaterki. Podoba mi się kreatywność pani Michalak w ich wymyślaniu. Czasem miałam wrażenie, jakbym oglądała jakąś typową brazylijską telenowelę. I nie chcę tutaj w żaden sposób urazić autorki. Lubię telenowele ;-) W książce oczywiście występują nieprawdopodobne zwroty akcji, które dotyczą zwłaszcza zachowań bohaterów. W trzecim tomie autorka skupia się na historii postaci, na ich przeszłości, dzięki czemu dowiadujemy się więcej na ich temat, poznajemy ich i zaczynamy rozumieć ich zachowanie. 

"Zmyślona" to powieść, podobnie jak jej poprzednie części, lekka i bardzo przyjemna w odbiorze. Za to właśnie lubię twórczość pani Kasi Michalak. Na pewno da się z nią spędzić miłe chwile. Nie wymaga wielkiego zaangażowania i skupienia od czytelnika, więc myślę, że na wakacyjne dni jest wprost idealna. Potrafi rozbawić czytelnika, a także wzruszyć do łez. Trzeci tom na pewno skrywa w sobie więcej emocji, niż poprzednie. 

Jeśli czytaliście poprzednie części, głupotą byłoby nie przeczytać i tej. Zawsze warto poznać zakończenie rozpoczętych historii. Jeśli nie czytaliście, a macie na to ochotę - polecam. Nie jest to seria wysokich lotów, dużo brakuje jej do ideału, ale zawsze warto czasami odpocząć od ambitnych lektur i zaczytać się w czymś lekkim i przyjemnym, co sprawi, że zapomnimy o otaczającej nas szarej rzeczywistości. 


Nie ma większego cierpienia niż ból matki po stracie dziecka i ból dziecka po stracie matki.