czwartek, 10 stycznia 2013

9. Bezpieczna Przystań

Tytuł: Bezpieczna przystań
Autor:  Nicholas Sparks
Wydawnictwo: Albatros
Stron: 424
Start: 4.01.12
Koniec: 7.01.12
Ocena: 6/6


Jeszcze do niedawna, gdyby ktoś zapytał mnie o ulubioną książkę Sparksa, odpowiedziałabym "Szczęściarz". W tym momencie odpowiedź brzmiałaby "nie wiem". "Bezpieczna przystań" to trzecia pozycja Sparksa, którą przeczytałam. Muszę przyznać, że po raz pierwszy zdarzyło mi się, że po przeczytaniu pierwszej strony pomyślałam "będzie dobra". Zaciekawiła mnie już od samego początku, a dalsza treść tak zaimponowała, że bez trudu pozostanie na długo w mojej pamięci.
Katie, główna bohaterka pojawia się w małej mieścinie Southport. Nikt nie wie, kim tak na prawdę jest, dopóki nie poznaje Alexa- właściciela sklepu, ojca dwójki dzieci, wdowca. Kobieta zakochuje się z wzajemnością, jednak jej myśli wciąż prześladują zdarzenia sprzed lat. Wkrótce postanawia opowiedzieć Alexowi o brutalnym mężu i o tym, jak musiała zmienić imię i nazwisko. Wszystko układa się wręcz idealnie, gdy nagle w mieście pojawia się Kevin, mąż Katie, a raczej Erin, bo tak miała na imię. Książka kończy się, jak dla mnie, szczęśliwie. Kevin umiera, Alex trafia do szpitala, lecz żyje. Ale kto by opłakiwał losy Kevina, podczas gdy on wyrządził tyle zła.
Czytając tę książkę miałam wrażenie, jak gdybym kiedyś się z nią zetknęła. Zakończenie było do przewidzenia. Mimo wszystko bardzo mi się podobała i trafia na listę ulubionych. Z całego serca mogę polecić ją tym, którzy nie mają czasu na czytanie, a pragną czegoś dobrego.




„W najczarniejszej godzinie jedynie miłość może nas ocalić...”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz