czwartek, 18 września 2014

[52] Wiśniowy dworek


Tytuł: Wiśniowy dworek ♥ Autor: Katarzyna Michalak ♥ Seria: Owocowa #1 
Wydawnictwo: Literackie ♥ Data wydania: 28 listopada 2012 ♥ Stron: 312
Ocena: 5/6

Ci, którzy czytają mojego bloga regularnie wiedzą, że od czasu, kiedy przeczytałam "Ogród Kamili", jestem wielką fanką twórczości pani Michalak. Dotychczas przeczytałam cztery książki tej autorki i już nie mogę doczekać się, kiedy będę miała szansę poznać kolejne. Seria "Owocowa" już od dawna przyciągała moją uwagę. Okładki tych książek wydają się być tak przyjazne, że nie sposób przejść obok nich obojętnie. 

Zacznę może od tego, co wydaje mi się tutaj być najistotniejszym, czyli od fabuły. Jest naprawdę bardzo wciągająca. Już od pierwszych stron czytelnik zatraca się w książce i nie może się od niej oderwać. To pozycja wprost idealna dla tych, którzy lubią tajemnicze powieści - takie, podczas czytania których cały czas myśli się o tym, co też autorka wymyśliła dla bohaterów, bowiem akcja jest bardzo nieprzewidywalna i za to tak bardzo lubię panią Kasię.

Emocje, które towarzyszą czytelnikowi podczas lektury są bardzo skrajne. Czasem bawi, chwyta za serce lub trzyma w napięciu. Innym razem mamy ochotę rzucić książką o ścianę, bo po raz kolejny coś idzie nie tak, jak sobie zaplanowaliśmy. Bywa też tak, że uśmiech nie schodzi nam z twarzy. 

Kolejnym, bardzo ważnym dla mnie punktem, jest przedstawienie bohaterów. Dla mnie ważne jest, aby byli oni wyraziści. W "Wiśniowym dworku" są przedstawieni w sposób, jaki lubię najbardziej. Jeśli chodzi o trzech głównych bohaterów, bo chyba właśnie tak należy ich nazwać, są oni bardzo różnorodni. Mamy tutaj skromną, sympatyczną Danusię, żywiołową i pewną siebie Dankę oraz mądrego, przystojnego i bardzo opiekuńczego Daniela. Wspaniale, prawda? Jeśli chodzi o tego ostatniego, to... no cóż. Skradł moje serce już od początku ;-)

Język, jak zwykle, prosty i bardzo przyjemny w odbiorze, dzięki czemu książkę czyta się jednym tchem. W dodatku autorka opowiada historię w taki sposób, że bardzo łatwo to sobie wyobrazić. 

Im więcej czytam książek tej autorki, tym bardziej jestem oczarowana jej twórczością. Powieści pani Katarzyny Michalak mają w sobie coś niepowtarzalnego. Każda z nich jest inna, lecz wszystkie mają w sobie jedną, tę samą cechę - są pełne ciepła, którego w wielu książkach zagranicznych autorów brakuje. To jest to, co wyróżnia polskich pisarzy i za to tak bardzo ich cenię. Polecam tę książkę z całego serca wszystkim kobietom, które lubią powieści pełne miłości. To obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów Katarzyny Michalak. 



Za możliwość poznania kolejnej książki mojej 
ulubionej autorki dziękuję wydawnictwu Literackiemu!

3 komentarze:

  1. Ostatnio jestem trochę zniechęcona po "Zaciszu Gosi", ale może sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz całkowitą rację. Książki polskich autorów mają specyficzny, ciepły klimat, którego na próżno szukać w zagranicznych pozycjach. Dlatego też i wolę twórczość naszych rodzimych pisarzy. Z serii książek Katarzyny Michalak, jednak najbardziej mnie przekonuje ta z kokardką i czarnym kotem i to je najbardziej chciałabym przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po Wiśniowy dworek!

    OdpowiedzUsuń