Autor: Nicholas Sparks
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 18 kwietnia 2012
Stron: 400
Ocena: 6/6
Wzruszająca opowieść o spotkaniu po latach, potrzebie miłości i trudnych wyborach, z których żaden nie jest do końca właściwy. Dawson i Amanda czasy pierwszej młodości mają już za sobą. Obydwoje po czterdziestce, przyjeżdżają po latach do swojego rodzinnego miasta na pogrzeb starego przyjaciela i opiekuna. Kiedyś, lata temu, byli w sobie zakochani. Amanda pochodziła z dobrej, zamożnej rodziny, bliscy Dawsona należeli do przestępczego półświatka. Różnice społeczne, wychowanie, wreszcie nieprzychylni ludzie sprawiły, że tych dwoje nigdy nie mogło być razem. Dawson, który niegdyś niechcący zabił człowieka, nigdy się z tym nie pogodził i żyje samotnie, pokutując za dawne winy. Amanda, obecnie żona alkoholika, urodziła czworo dzieci i pochowała jedno z nich. Losy obydwojga naznaczone są tragedią. Teraz dawni kochankowie spotykają się ponownie i pogrzebane przed laty uczucie powraca.
„Dałem Ci to, co miałem najcenniejszego”
Pierwszą książką Nicholasa Sparksa, jaką przeczytałam, był "Szczęściarz". Zakochałam się od razu i chciałam przeczytać wszystkie jego powieści. "Dla ciebie wszystko" jest jedenastą książką tego autora, z którą miałam okazję się zapoznać i przyznaję, że z każdą kolejną jestem coraz bardziej zachwycona. Skończyłam czytać ją w sobotę i od razu napisałam recenzję.
Autor zachwyca swoimi pomysłami na książki - to fakt. Zauważyłam jednak, że jego książki są dość schematyczne, o czym chyba już kiedyś wspominałam. Pierwsze książki, które czytałam, kończyły się happy endem, jednak ostatnio napotykam książki, które kończą się zupełnie inaczej. Zwykle po bardzo dobrych książkach nie potrafię rozpocząć żadnej innej powieści i muszę sobie zrobić choćby jeden dzień przerwy. W tym czasie rozmyślam o powieści, którą skończyłam i wyobrażam sobie, jak inaczej mogłyby potoczyć się losy bohaterów. W przypadku "Dla ciebie wszystko" mam tak samo. Chciałam rozpocząć czytanie kolejnej książki pana Sparksa, jednak idzie mi to bardzo ciężko, gdyż cały czas mam w myślach historię Amandy i Dawsona.
„Poczuła, że jej przyszłość rozwiewa się jak ziarnka piasku na wietrze, przyszłość, która już wydawała się sennym marzeniem.”
Mówi się, że "stara miłość nie rdzewieje", że potrafi przetrwać wszystko, kiedy jest prawdziwa. Tutaj właśnie z taką mamy do czynienia. Pierwsze zakochanie, które przetrwało lata. Wszystko byłoby pięknie, ale mi brakuje tutaj opisu tej miłości. Jasne, są wspomnienia, jest jakiś krótki wątek, ale brak tutaj opisu relacji między głównymi bohaterami. Jestem takim czytelnikiem, że ciężko zadowolić mnie w stu procentach. Raz mówię, że autor nadużywa wątku miłosnego, innym razem, że jest go za mało. No cóż. Nie było źle, ale trochę tego mi brakowało w tej powieści.
Książka wywołała we mnie wiele sprzecznych myśli. Ciężko będzie mi o tym napisać, ponieważ musiałabym wyjawić zakończenie książki, a tego nie chcę. Wydarzenia z ostatnich stron wywołały we mnie wiele emocji. Byłam zła na autora, że właśnie tak to zakończył. Nie obyło się bez łez, co zresztą jest do mnie podobne podczas czytania tego typu książek ;)
Serdecznie polecam wszystkim fanom Sparksa. Na pewno nie zawiedziecie się na tej książce. Ja wprost nie mogę się doczekać kolejnej książki, a przede wszystkim najnowszej, która pojawiła się w księgarniach niedawno. Czytał już może ktoś "Najdłuższą podróż"? :)
„Nie jestem doskonała, jak nikt z nas. Miotam się, gdy mam dokonać wyboru, popełniam błędy i często nie bardzo wiem, kim naprawdę jestem, co właściwie robię, czy moje życie w ogóle ma jakiś sens. Nie jestem nikim wyjatkowym...”
Dostałam ją dla lata temu od przyjaciółki na 17 urodziny! :D Muszę jednak przyznać że chyba muszę do miej powrócić bo mało z niej pamiętam. ;( Autora uwielbiam. Moja przygoda z nim rozpoczęła się od "Jesiennej miłości" i większość z nich mam już przeczytaną :D
OdpowiedzUsuńChyba czytałam ale pewności nie mam ;)
OdpowiedzUsuńsparks <33 Uwielbiam go! a w szczególności filmy :) co do książek czytałam tylko jedną - niestety :( Tylko Ciebie chcę - piękna :) Chcę resztę też jego książek przeczytać tak jak i prawie wszystkie filmy oglądnęłam (1 mi został).Moze w wakacje mi się uda bo przyjaciółka być może mi pożyczy :) Bo tak to z dostępnością kiepsko, kiepsko :(
OdpowiedzUsuńA oglądałaś Filmy sparksa?
Oglądałam, oglądałam :) Mój ulubiony to "Bezpieczna przystań" i "Szczęściarz" :)
UsuńJa wszystkie bardzo lubię :)ale chyba tak naj, naj to ostatnia piosenka, szkoła uczuć, bezpieczna przystań i szczęściarz :)
UsuńMuszę przeczytać!!! Twoja recenzja bardzo bardzo bardzo mnie przekonała!
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie! Zapraszam do siebie w wolnej chwilce :)
Pozdrawiam Serdecznie :*:)